Kiedy El P tworzył muzykę do Cold Vein powiedział: "Założeniem produkcji albumu Cannibal Ox było stworzenie czegoś co ma w sobie zarówno elementy piękna jak i elementy smutku" - i takie właśnie jest The F Word. Pełne różnych emocji.
Wahałam się długi czas, czy wrzucić tego winyla, bo utwór przewodni dotyczy nie innej tematyki jak właśnie miłości, ujętej w dość specyficznej stylistyce, ale co jak co, jest to jeden z najlepszych kawałków Cannibal Ox, jaki powstał kiedykolwiek. Dodatkowo udało mi się zdobyć ów winyl za śmieszne pieniądze na Hip Hop Kempie i żal byłoby się z Wami nim nie podzielić.
Co do samej zawartości płyty, to znajdziecie na niej zarówno oryginalną wersję utworu F Word jak i genialny remix samego mistrza RJD2, który powala na głowę. Głównie za sprawą rewelacyjnie dobranej gitary i mocnych basów. Świetnie oddaje klimat - niepokój, melancholia, nadzieja.
Mam tak mieszane uczucia przy tym kawałku, że nie umiem go dobrze określić. Za sam instrumental powinna być szóstka z plusem, a nawet siódemka. RJD2 nie zawiódł.
Dodatkowo na krążku znajdziecie dwa nigdzie nie publikowane utwory: Life's ill i Metal Gear.
Godne polecenia dla każdego, kto lubi Oxów i niebanalne brzmienia.
TRACKLIST:
01. The F Word (Original/Clean)
02. The F Word (Remix/Clean)
03. Life's Ill (Dirty)
04. Metal Gear
05. The F Word (Original/Instrumental)
06. The F Word (Remix/Instrumental)
07. Life's Ill (Instrumental)
08. The F Word (Original/Dirty)
09. The F Word (Remix/Dirty)
5 września 2007
.Cannibal Ox - The F Word 12"
Autor: margolcia o środa, września 05, 2007
Etykiety: 12", Cannibal Ox, Cold Vein, Def Jux, Definitive Jux, Definitive Jux Records, El P, El-P, Recenzje, RJD2, The F Word | Hotlinks: DiggIt! Del.icio.us
Subscribe to:
Komentarze do posta (Atom)
0 Comments:
Post a Comment