Rok 2003. Wytwórnia Rhymesayers wydaje płytę, którą zaraz po przesłuchaniu dodałem do mojej ścisłej czołówki ulubionych. Autorem "Shadows on the Sun", bo o niej mowa, jest najbardziej znany albinos wśród raperów (pewnie dlatego że jedyny?) - Brother Ali.
Cała płyta wyprodukowana jest przez Anta z Atmosphere, co jest naprawdę dużym plusem. Ant, sporo czerpiąc z soulu, bluesa i jazzu, stworzył świetne, wpadające w ucho podkłady. Nawet kompozycje mocno eksperymentalne (np. "Bitchslap") są bardzo udane.
Pierwsze co mi przychodzi do głowy, żeby opisać Brothera Ali to określenie raper kompletny. Świetnie sobie radzi na szybszych i wolniejszych bitach, a duże zróżnicowanie tematyczne kawałków sprawia że płyta jest naprawdę ciekawa. Mamy tu wszystko co najlepsze w rapie: wciągające storytellingi, świetne kawałki bitewne i numery bardziej osobiste. Energia z jaką rapuje po prostu powala i sprawia, że do płyty chce się często wracac.
Świetne produkcje, mistrzowski rap - chyba nie ma nikogo, dla kogo "Shadows on the sun" byłoby słabą płytą.
TRACKLIST:
01. Room With A View |
02. Champion |
03. Star Quality |
04. Prince Charming |
05. Win Some Lose Some |
06. Pay Them Back |
07. Blah Blah Blah feat. Slug |
08. Shadows On The Sun |
09. Prelude |
10. Forest Whitiker |
11. Bitchslap! |
12. Back Stage Pacin' |
13. When The Beat Comes In |
14. Missing Teeth |
15. Dorian |
16. Soul Whisper |
17. Picket Fence |
18. Victory! (Come Forward) |
6 Comments:
"są udane i świetnie się słuchają."
napisz tak wypracowanie :D
moj blad
nastepnym razem bede czytal zanim opublikuje
zreszta dzis juz tak spiacy jestem ze jakos sie nie dziwie wszelkim bledom
nic sie nie stało, poprawiłam i po krzyku.
pamiętaj: na miesiąc przed grudniem :)
To moze ktoś tu jeszcze nie slyszal The Undisputed Truth ?!
Wątpie, żeby btła jeszcze osoba, która tego nie słyszała.
Shadows on the Sun to zajebista płyta. Jakoś nie może mi sie znudzić.
Post a Comment