Dziś w sieci ukazała sie kolejna plyta trzech panów pochodzących z Lexington w stanie Kentucky, występujących pod nazwą CunninLynguists, których umiejetności mogliśmy podziwiać na tegorocznym Hiphop Kempie. Grupa wypuści swój krążek tradycyjnie ze stajni QN5 a produkcją najprawdopodobniej zajmie sie KNO, póki co nie znalazlem innych niusów na ten temat. Na pierwszy "rzut ucha" album wydaje sie spokojniejkszy niż poprzednie produkcje, melancholijnego nastroju dodają kawałkom śpiewane refreny i spokojniejsze bity (Things I dream), choć nie brakuje też kawalków z charakterystycznym dla nich "pazurkiem" (Valley of death). Ciekawa, zrożnicowana produkcja lecz utrzymana w klsycznym stylu z Kentucky. Ostrzegam, że jest to promo advance, wiec czasem pojawia się w tle damski, informujący o tym głos. Na szczęscie aż tak bardzo nie przeszkadza.
Myslę, że nie musze zachecać do sprawdzenia :)
TRACKLIST:
01. Never
02. Valley of Death
03. Dirty Acres
04. Interlude One
05. K.K.K.Y.
06. Wonderful f. Devin the Dude
07. Yellow Lines f. Phonte & Witchdoctor
08. The Park
09. Summer's Gone
10. Interlude Two
11. Gun f. Sheisty Khrist
12. Dance for Me
13. Georgia
14. Things I Dream
15. Mexico f. Club Dub
CunninLynguists - Dirty Acres [LP]
Release Date: 11.27.07 | Label: APOS Music/Bad Taste Records
3 Comments:
"Grupa wypuści swój krążek tradycyjnie ze stajni QN5 a produkcją najprawdopodobniej zajmie sie KNO"
Skoro płytka już jest to powinna być forma w czasie przeszłym(o ile to jego robota a zapewne tak, bo inaczej nie było by sygnowania duetem)
nie wiem co napisac, kocham Cie za ten wrzut :p
racja :] powinien byc czas terazniejszy..mysle ze podswiadomie mnie to "promotional advance" sklonilo do użycia takiej formy.
Post a Comment