.Back To The Old School: Throwback Of The Week

Przez dochodzące do mnie głosy czytelników, żeby przywrócić ten dział bloga, postanowiłam wznowić cykl Back To The Old School: Throwback Of The Week.
Tak więc, powracamy. Tym razem z klipem Run DMC - Its like that.
Niesamowicie przypomina mi lata wczesnej młodości. Jeden z pierwszych klipów przedstawiających bitwę taneczną. To trzeba koniecznie sobie przypomnieć.
Smacznego!

.Del The Funky Homosapien - Workin It

Od dzisiaj w sieci można znaleźć winyl zapowiadający nadchodzącą płytę Del'a.
Jeżeli Eleventh Hour będzie trzymało taki poziom jak 3 dotychczas wydane utwory, to longplay może być czymś genialnym.
Szczególnie do gustu przypadł mi remix kawałka Foot Down zrobiony przez Blockhead'a, który wysamplował na samym początku utwór Giorgio Morodera - Leopard Tree Dream (którego równiez wcześniej użył EL-P, przy kawałku Cannibal Ox - Iron Galaxy).
Polecam!


TRACKLIST

01. Workin It (Main)
02. Workin It (Clean)
03. Workin It (Instrumental)
04. Workin It (Accapella)
05. Foot Down (Clean)
06. Foot Down (Instrumental)
07. Foot Down (Blockhead Remix) (Clean)
08. Foot Down (Blockhead Remix Instrumental)

+ Bubble Pop (Main)

.Hezekiah, Mystic i Dave Ghetto [new video]

Nowe wideo Hezekiaha, Dave'a Ghetto i Mystic.
Ogólnie to cienizna straszna, ale kawalek jest całkiem przyjemny.


Na pocieszenie wrzucam swój filmik z Hip Hop Kempu ukazujący występ wyżej wspomnianej trójki. Jak dla mnie koncert klasa sama w sobie.

.Heineken Opener Festival 2008

Znane są kolejne gwiazdy tegorocznego Heinekena. Do "Chemicznych braci" dołączają: M.I.A. , Gentelman i The Far East Band .
Jak na razie zapowiada się najsłabsza obsada w całej historii festiwalu.

Dla przypomnienia. Festiwal odbędzie się między 4, a 6 lipca 2008 roku w Gdyni.
Ceny biletów przedstawiają się następująco:
od 1 października 2007:
- karnet bez pola namiotowego 219 PLN,
- karnet z polem namiotowym 239 PLN;
od 15 lutego 2008:
- karnet bez pola namiotowego - 269 PLN,
- karnet z polem namiotowym - 289 PLN,
- bilety jednodniowe - 140 PLN.

Możecie zamówić je m.in. poprzez ticketpro.pl

.INI - Center Of Attention [Re Up]

TRACKLIST:

01. Intro (H.I.M.)
02. No More Words
03. Step Up
04. Think Twice
05. Square One
06. Life I Live
07. Kross Roads
08. To Each His Own (feat. Q-Tip and Large Pro)
09. Fakin' Jax
10. What You Say
11. Props
12. Center Of Attention
13. Grown Man Sport
14. Mind Over Matter
15. Don't You Love It
16. Microphonist Wanderlust

.Erykah Badu - Honey

Dzisiaj pan nickiem Owczarek, wkleił link do tego teledysku i muszę podziękować, bo wcześniej go nie widziałam, a jest rewelacyjny.
Klip zapowiada materiał z nowej płyty Erykah, która zatytułowana będzie New Amerykah Part One (4th World War) i ukaże się 26 lutego.
Smacznego.

.Aesop Rock - Music for Earthworms Instrumentals

Music for Earthworms była debiutancką płytą Aesop Rocka. Wydana w 1997 aktualnie jest prawdziwym unikatem (dostępna tylko na CD-R).
Dzisiaj przedstawiam Wam jej wersję instrumentalną. 12 utworów w naprawdę dobrej jakości.
Myślę, że jest to niezła gratka dla słuchaczy - szczególnie dla psychofanów ;)


TRACKLIST:

01.Abandon All Hope
02.Wake Up Call
03.The Substance
04.Merit
05.89.9FM Nighttrain Promo
06.Live on 89.9 Night Train
07.Coward of the Year
08.Shere Khan"
09.Antisocial
10.Coordinates
11.Plastic Soldiers
12.Troubled Waters

.EMC - The Show

Znany pewnie już sporej większości czytelników, wyciek najnowszej płyty EMC.
Produkcją zajeli się m.in. Ayatollah, DJ Premier, Marco Polo, Koolade, Frequency, Quincy Tones, The R.
Szczególnie mnie nie zachwyciła, ale sporo głosów wychwala ją jak może, więc sami sprawdzcie czy Wam się podoba.


TRACKLIST:


01. Who We Be
02. Airport
03. Leak It Out
04. The Check In
05. Traffic feat. Little Brother
06. Say Now
07. Message
08. Don’t Give Up On Us feat. ADI
09. Git Some feat. Sean Price
10. We Alright feat. Strickie Love
11. Radio Station
12. What It Stand For
13. Angry Mech Guy
14. Grudge
15. Make It Better
16. The Lobby
17. Winds Of Change
18. The Show feat. Ladybuy Mecca
19. Back Stage
20. Borrow U feat. Strickie Love
21. Once More
22. U Let Me Grow
23. Feel It feat. Money Ham
24. Bonus Track


Podziękowania dla Sibe'a za podesłanie albumu.

.Del the Funky Homosapien - Eleventh Hour [już 11 marca!]

Jak wspominałam w podsumowaniu roku 2007 Del the Funky Homosapien (znany między innymi z Hieroglyphics , Deltron 3030 i z udziału w takich projektach jak Gorillaz czy Handsome Boy Modeling School) zasilił ostatnio szeregi wytwórni Definitive Jux.
11 marca po długiej, bo ośmioletniej absencji ma wyjść jego piąta (nie licząc kompilacji najlepszych utworów) solowa płyta.
Eleventh Hour, bo taki będzie nosić tytuł, w pierwszym założeniu miała być głównie funkowa, jednak jak powiedział sam Del 'jest bardziej hip hopowa niż wszystko inne".
Na album składa się 14 utworów + 2 bonusy. Całość będzie trwała 63 minuty, czyli niewiele jak na tak długi okres milczenia.
Mam nadzieję, że Del nie zawiedzie, bo jak na razie zapowiada się całkiem obiecująco.
Chodzą też słuchy, że druga część genialnej płyty Deltron 3030 ma wyjść w tym roku i nie wcale, jak krążyły plotki pod tytułem Deltron 4040 tylko jako Deltron Event II.
Czy jest to prawda? Przekonamy się w ciągu najbliższych 11 miesięcy.



TRACKLIST:

01. Raw Sewage
02. Bubble Pop
03. Back In The Chamber
04. True Endevours
05. Situations
06. Naked Fonk
07. Hold Your Hand
08. Foot Down
09. I’ll Tell You
10. Workin’ It
11. Last Hurrah
12. Str8t Up and Down
13. I Got You
14. Funkyhomosapien

Digital Bonustracks:
Drop It Lower
Full Throttle

.Blackalicious - The Craft

W 2005 roku duet Blackalicious (czyli raper Gift of Gab i producent Chief Xcel) nakładem wytwórni ANTI- wydał swoją trzecią, wspólna płytę długogrającą.
The Craft, bo o nim mowa jest kolejnym albumem (zaraz po Connected, Foreign Exchange), który świetnie działa na poprawę humoru.
Fantastyczna, ponad godzinna, mieszanka rapu, soulu, funku i elektroniki. Bardzo zróżnicowana aranżacyjnie i tekstowo, dzięki czemu szybko się nie nudzi.
Dodatkowym atutem są goście, którzy brali udział przy jej nagraniu.
Ledisi, Floetry, George Clinton, Pigeon John czy Lifesavas to jak na moje oko dokładnie przemyślana i dobrana do klimatu albumu lista wykonawców.
Kto nie słyszał niech żałuje i szybko naprawia swój błąd.




TRACKLIST:

01. World of Vibrations (feat. Ledisi)
02. Supreme People
03. Rhythm Sticks
04. Powers (feat. Ledisi and Kween)
05. Your Move (feat. Lifesavas)
06. Lotus Flower (feat. George Clinton)
07. My Pen and Pad
08. Side To Side (feat. Lateef and Pigeon John)
09. Automatique (feat. Floetry)
10. The Fall and Rise of Elliot Brown (feat. Ledisi and Larry Saunders)
11. Black Diamonds and Pearls
12. Give It to You
13. Egosonic Wardrums (feat. P.E.A.C.E.)
14. The Craft

.Metro - Hands in Motion EP

Rzecz się stała niesłychana. Na blogu po raz drugi w całej historii jego istnienia pojawia się polski akcent. Szczerze to nie mogłam przejść obojętnie obok tej produkcji i nie napisać choćby jednego zdania o niej.
Mam tu na myśli producencką epkę Metro znanego m.in z ostatniej płyty Afrontów.
Na rynku ukazała się 18 stycznia nakładem Asfalt Records. Na całość składa się osiem utworów, w których pojawiają się takie postacie jak Wildchild i DJ Romes z legendarnego składu Lootpack, raper Abstract Rude mający na swoim koncie m.in. udział w grupie Haiku D'Etat, brytyjska grupa Skill Mega, ekipa Athletic Mic League, czy raper Jid Sames. Wszystko to uzupełniają polscy artyści tacy jak Fisz, OSTR z Afrontami czyli LWC oraz DJ'e Twister, Haem i BRK.
Na krążku słychać sample z takich klasyków jak KRS One- Sound of da police, czy INI - Step Up. Moim faworytem jest kawałek J.O.B. chyba głownie ze względu na tekst, ale nie pytajcie dlaczego :).
Polecam wszystkim, bo warto. Może zgrzeszę, ale jak na polską produkcję jest na serio dobra i warta zakupienia w formie cedeka lub winyla.




TRACKLIST:

01. Enter (instrumental)
02. Hands In Motion 1 (feat. Wildchild & DJ Romes)
03. I Write Raps (feat. Skill Mega & Jid Sames)
04. Big Fysh (feat. Fisz & DJ BRK)
05. Double Agent (feat. Abstract Rude & DJ Twister)
06. Hard Work (feat. Athletic Mic League & DJ Haem)
07. J.O.B. (feat. Skill Mega, LWC & DJ Haem)
08. Hands in Motion 2 (feat. Wildchild and DJ Romes)

.Z cyklu: Nie samym rapem człowiek żyje: UNKLE - More Stories

UNKLE to marka sama w sobie, dlatego nie będę się rozpisywać.
Mocno trip hopowo, elektronicznie i alternatywnie.
Nie zawiedli i tym razem.
Gorąco polecam.


TRACKLIST:

01. Serene
02. Heaven
03. Tumstyle Blues (Surrender Sounds Sessions #4)
04. Opend Dreams
05. Blade in the Back
06. Can't Stop
07. Synthetic Water
08. A Wash of Black
09. Burn My Shadow (Radio Slave Remix)
10. Hold My Hand (Buckley remix)
11. Burn My Shadow (Surrender Sounds Sessions #5)

.The Foreign Exchange - Connected

W skład Foreign Exchange wchodzi amerykański raper Phonte (znany głownie ze składu Little Brother) i holenderski producent Nicolay.Ich współpraca w 2004 roku zaowocowała debiutancką płytą Connected.
Gdybym miała ją porównać z jakąś inną produkcją na pewno wskazałabym The Minstrel Show.
Płyta jest najprościej mówiąc fantastyczna. Począwszy od gości, którzy pojawiają się na krążku (czyli Darien Brockington, ekipa Low Budget, Big Pooh, Median, Joe Scudda), przez pozytywny przekaz tekstów, aż po wprawiającą w dobry nastrój aranżację muzyczną.
Connected jest jednym z tych albumów, który działa na słuchacza jak terapia. Poprawia humor i pozwala się odprężyć. Wręcz ocieka pozytywnym brzmieniem.
Spokojnie mogę stwierdzić, że ta płyta nigdy się nie zestarzeje, mimo, że prezentuje mieszankę ciepłych i przyjemnych melodii zawierających w sobie trochę funku, jazzu i soulu. Niby bardzo klasycznie, ale czuć w tym jakąś świeżość i uniwersalność zarazem.
Szczególnie polecam na te szare, smutne dni.

A jeżeli po przesłuchaniu będzie Wam mało, to nie macie się czym martwić, bowiem w tym roku ma się ukazać druga w ich dorobku płyta. Zatytułowana będzie Leave It All Behind.
Jestem ciekawa czy dorówna debiutowi.

TRACKLIST:

01. Title Theme
02. Von Sees
03. Raw Life
04. Hustle Hustle
05. Let's Move
06. Nic's Groove
07. Be Allright
08. Sincere
09. Brave New World
10. The Answer
11. Come Around
12. Happiness
13. End Theme
14. All That You Are


A na zachętę teledysk do kawałka Sincere:

.Trochę, o okładkach

Ostatnio podczas przeglądania allegro trafiłam na płytę Camp Lo i pierwszą moją myślą jaka pojawiła się w głowie było: o! to ten album, gdzie jest wykorzystana okładka płyty Marvina Gaye.
A później zaczęłam się zastanawiać ile jest takich płyt, które mają takie same lub podobne wierzchy. Jak się okazuje- bardzo wiele.
Specjalnie dla Was zestawiłam 58 różnych okładek.
Miłego oglądania.

.Akrobatik - Put Ya Stamp On It feat.Talib Kweli

19 lutego na rynku pojawi się najnowsza płyta Akrobatika, Absolute Value.
Lista gości jak i producentów biorących udział przy tworzeniu tego albumu jest niesamowita. Znajdziecie na niej wiele legend hip hopu. Są to między innymi Talib Kweli, Little Brother, J-Dilla, 9th Wonder, Chuck D, B-Real z Cypress Hill, Mr. Lif, Illmind, Da Beatminerz, Bumpy Knuckles.


Osobiście jestem pod wielkim wrażeniem i po samej zapowiedzi czuję, że będzie to naprawdę dobra płyta.. jak nie jedna z najlepszych w tym roku?! (a to będzie dopiero połowa lutego).
Tym czasem, nim uda się nam zdobyć cały album, prezentuję Wam przedsmak Absolute Value- winyl, na którym znajdziecie dwa utwory z wyżej wspomnianej płyty. Są tą Put ya stamp on, w którym występuje gościnnie Talib Kweli, a bit pochodzi od J Dilli i wspólny kawałek Akrobatika z Little Brother - Be prepared, którego produkcją zajął się 9th Wonder.


TRACKLIST:

01. Put ya stamp on it feat. Talib Kweli (Dirty)
02. Put ya stamp on it feat. Talib Kweli (Clean)
03. Put ya stamp on it feat. Talib Kweli (Inst.)
04. Put ya stamp on it feat. Talib Kweli (Akapella)
05. Be prepared feat. Little Brother (Dirty)
06. Be prepared feat. Little Brother (Clean)
07. Be prepared feat. Little Brother (Inst.)
08. Be prepared feat. Little Brother (Akapella)

.Shape of Broad Minds - Craft of the Lost Art

The Shape Of Broad Minds to kolaboracja , w której przoduje pięciu muzyków. W skład grupy wchodzą m.in. Dr Who Dat?, Panama Black, Rocque Wun, Jneiro Jarel i jAWWAAD..
W zeszłym roku wydali cudowną płytę Craft of the Lost Art, która jest jednym z moich faworytów, w kategorii debiutów 2007.
Płyta prezentuje ciekawy, alternatywny hip hop.Na 23 utworach znajdziecie sporo elektroniki, skomplikowanych brzmień, futurystycznych i ciekawych podkładów.
Razem z chłopakami z SBM na krążku pojawiają się np. MF Doom czy Count Bass D.
Mi osobiście najbardziej do gustu przypadł utwór 'Electric Blue' i jeżeli ktoś, już kiedyś go słyszał, to jest on najlepszą rekomendacją dla całego krążka.
Myślę, że Craft of the Lost Art będzie następną płytą, którą kupie w wersji CD, bo naprawdę warto.


TRACKLIST:

01. Gorilla Mash
02. Light Years Away
03. Let's Go (Space Boogie) (feat. MF Doom)
04. Changes
05. Nahuma (interlude)
06. OPR8R
07. BuddaFly Away
08. Unnamed
09. It Lives On
10. So Much (Chaos)
11. Buzz Around Town
12. They Don't Know
13. Bopper Blocker
14. Electric Blue
15. Mermaid (Outro)
16. It Aint Dead!!
17. Beast From Da East
18. Lullabanger (Thelonious Dedication)
19. Viberian Sun
20. There 4 Me
21. Stiff Robots and Drunken Horses
22. Solo (Underwater)
23. 1 2 C

.Madvillain - Accordion

Prawie 4 lata po wydaniu albumu pojawia się kolejny klip Madvillain. Tym razem do utwóru Accordion, którego produkcją zajął się Daedelus. Teledysk ma promować drugą płytę DVD wytwórni Stones Throw - In Living the True Gods Stones Throw 102 DVD.
Klip jest raczej nieciekawy i nie przedstawia nic interesującego, ale muzyka nadrabia w pełni.

.Last Emperor - Palace of the Pretender

Muzykę The Last Emperor'a poznałam kiedyś dzięki amerykańskiemu radiu internetowemu, które serwowało głównie undergroundowe brzmienia.
Nie pamiętam dokładnie, który utwór wtedy leciał. Być może było to ‘pełne uczucia’ ‘Do You Care?’. Teraz już sobie nie przypomnę, ale musiał być na tyle dobry, że zmotywował mnie do zapoznania się z całym albumem.
Palace Of The Pretender, bo o nim mowa, poznawałam na nowo już chyba dwa razy – za każdym razem odnajdując w tym krążku coś nowego - a ostatnio nastąpił i trzeci, a to głownie za sprawą zakupienia go za bezcen na Allegro.
Materiał na płycie jest bardzo zróżnicowany. Głównie możecie się spodziewać klasycznych brzmień. Brak tutaj elektroniki, przekombinowanych podkładów, eksperymentalnych rozwiązań. W produkcjach pojawiają się za to elementy orientalne, w spokojnych melodiach słychać sporo gitary klasycznej, instrumenty smyczkowe, oraz przyjemny, kobiecy wokal. Jednak nie myślcie, że na Palace Of The Pretender nie znajdziecie kawałka, który Was rozbuja, bo bardzo się pomylicie (myślę tu głównie o ‘The Incredible Man’ i ‘Here We Are’).
Ten krążek ma jeszcze jedną mocną stronę – lirykę.
Teksty są zaangażowane społecznie, politycznie oraz emocjonalnie.
Last Emperor pokazuje wiele twarzy. Jak dla mnie przemistrzowskim jest tekst do ‘Single Mother’.
Mam nadzieję, że za jakiś czas jak włączę ten album, to usłyszę w nim jeszcze coś innego niż dotychczas i nie chodzi mi tu o zgrzyt zarysowanej płyty.
Polecam każdemu, bez wyjątku.

Smacznego.

TRACKLIST:

1. Tiger Trail
2. Karma
3. One Life Ft. Poetic & Esthero
4. Meditation
5. Do You Care?
6. Shine
7. Incredible Man
8. Let's Ride
9. Hold On
10. Single Mother
11. Great Pretender
12. Here We Are
13. Drifter
14. Clear Day Ft. Masta Ace & Trugoy
15. Echoleader
16. Secret Wars Pt. 1
17. Secret Wars Pt. 2

.Cryptic One - The Anti-Mobius Strip Theory

Cryptic One członek Atoms Family pod koniec maja 2004 roku wydał swoją pierwszą, solową płytę.
Na krążku przodują produkcje Cryptic'a, ale parę utworów stworzył Jestoneart, Blockead i Blueprint.
Gościnnie pojawiają się Aesop Rock, Windnbreeze i Alaska z Hangar 18.
Muzycznie płyta prezentuje dziwną mieszankę, bardzo typową dla członków Atoms Famu.
Możecie tam znaleźć jazzową nutę połączoną z futurystyczną aranżacją, elektronikę. Słychać też sporo gitar, również przesterowanych. Całość daje w efekcie końcowym coś lekko mrocznego, niepokojącego, innego niż dotychczas prezentowano.
Mi szczególnie do gustu przypadły Uncomfortable Silence i Pulp Non-Fiction (Original Version), w którym słychać specyficzny i ciężki bit.
Polecam wszystkim, którzy lubią tego typu eksperymenty. Podobało Ci się Cannibal Ox to spodoba Ci się i ta płyta.

A co teraz robi Cryptic? Otóż mało wiadomo na ten temat. Tak sobie kiedyś myślałam z jednym Panem, że jeżeli Cannibal Ox zrezygnuje definitywnie ze współpracy z El-P to może właśnie on zajmie się produkcją ich nowego albumu. Ale to wszystko są nasze domysły.


TRACKLIST:

01. Intro
02. Anti-Mobius Strip Theory
03. Pulp Non-Fiction
04. UniCycle [Water Cycle]
05. Half-Life
06. Tempt Fate feat. Windnbreeze & Alaska of Hangar 18
07. Intricate Schemes
08. BiCycle [Gold Cycle]
09. Apocalypse Zone feat. Aesop Rock
10. Uncomfortable Silence
11. Death of Regret
12. TriCycle [Lawn Cycle]
13. Time Piece/ Peace of Time
14. Rebirth of Regret
15. Willow
16. Life After
17. Pulp Non-Fiction [original version]

.Małgorzaty słów kilka: Podsumowanie roku 2007

Tak, tak moi drodzy. 2007 roku mamy już za sobą.
Czas na krótkie podsumowanie, bowiem miniony rok był bardzo owocny w kwestii muzycznej.
Na rynku pojawiło się bardzo wiele wydawnictw, na które warto zwrócić uwagę i nie mówię tu tylko o naszych wielkich braciach zza oceanu. Również na naszym kontynencie artyści wielokrotnie zaskakiwali i pokazywali naprawdę wysoki poziom. 2007 był też rokiem wielkich powrotów na scenę. Zakończonych niestety z róznym skutkiem. Po kilku latach powrócili m.in. Jeru the Damaja, Smif N Wessun, Brand Nubian, Public Enemy i chyba najbardziej wyczekiwany powrót zeszłego roku, czyli Wu Tang Clan.
Odbyły się też niesamowite ilości koncertów, różnorakich festiwali i akcji.
Do naszego kraju zawitało bardzo wielu muzyków począwszy od typowych mainstreamowców przez klasycznych przedstawicieli gatunku po artystów reprezentujących undergroundową scenę hip hopową.
Sporo też działo się w naszym kraju. Szczególną uwagę trzeba zwrócić na tzw. „politykę Asfaltu”, gdzie w końcu w polskiej wytwórni zaczęli wydawać zagraniczni muzycy. Ale na tym jak wiadomo się nie kończy, bo powoli jesteśmy/będziemy przyzwyczajani do pojawiania się na rodzimych produkcjach znanych, obcojęzycznych raperów, a nasi producenci powoli zaczną być doceniani na międzynarodowej scenie muzycznej.
Powróćmy jednak do wydawnictw muzycznych, bo patrząc na listę, którą sporządziłam sobie na kartce, jest ich bardzo, bardzo wiele.
O większości z nich wspominaliśmy w zeszłym roku na łamach uknowhowwedo.
Szczerze powiedziawszy to trudno byłoby mi wybrać najlepszą płytę 2007 roku.
Często w recenzjach padało zdanie ‘to będzie płyta roku’, ale w tym momencie mam dylemat, bowiem wyszło tak wiele albumów, które trzymają wysoki poziom, że trudno wskazać ten jeden, jedyny.
Patrząc na truskulowe produkcje to i dobry materiał zaprezentował Talib Kweli na’Eardrum’, Pharoahe Monch na ‘Desire’, czy Ohmega Watts na ‘Watts Happening’. Świetnie też zadebiutował w solowym projekcie Mr.J.Medeiros. Jak dla mnie ‘Of Gods And Girls’ jest jedną z lepszych, truskulowych płyt w tym roku zarówno pod względem lirycznym jak i muzycznym. Nie wolno też zapomnieć o wyczekiwanej przez rzesze fanów najnowszej płycie Cunninlynguists - Dirty Acres. O ilości zainteresowanych nie ma co wspominać, bo pobiła wszelkie rekordy. Pozwólcie jednak, że o samej zawartości się nie wypowiem.


Warto też zwrócić uwagę na krążki nagrane w tym roku przez Marco Polo czy Percee’ego P.
Zawiedli za to (i tutaj podkreślam, że jest to moja subiektywna ocena) Common, The Away Team i Little Brother. Fakt płytom nie można zarzucić beznadziejności, słabej produkcji, dennych tekstów jednak dla mnie jako dla słuchacza nie wnoszą nic powalającego do muzyki. Oczywiście możecie się nie zgodzić z ta opinią, ale podkreślam jest ona czysto subiektywna.
Skupmy się teraz na debiutach, bo oprócz pana Medeiros’a pojawiło się parę ciekawych osobistości. Niekwestionowanymi zwycięzcami tego roku jest duet Blu & Exile. Below The Heavens zachwyca swoją świeżością i różnorodnością. Już wcześniej rozpisywałam się w samych superlatywach nad ich materiałem, dlatego oszczędzę Wam powtórki z rozrywki. Zaraz za nimi spokojnie mogę umieścić drugi duet jakim jest Blue Scholars i ich album Bayani. Poza wyżej wymienionymi i ogólnie docenionymi ‘debiutantami’ mam swoje dwa, prywatne typ. Są nimi: kolaboracja The Shape Of Broad Minds, która wydała obłędny album wspomagany m.in. przez MF Dooma (szczególnie polecam kawałek Electric Blue) i chłopak, który nazywa się Pugs Atomz. Conversations With A Chamelion poraża swoim optymistycznym brzmieniem.


Bardzo prężnie rozwijała się też scena z abstrakt hip hopem. W liczbie wydanych płyt przodowała wytwórnia Definitive Jux, która opublikowała materiał Aesop Rock’a, El-P, Rob Sonic, Hangar 18, Junkie Science, a z której już w tym roku ma wyjść nowa płyta Murs’a i - Del Tha Funkee Homosaphens (ja się nie mogę doczekać).
Szczególnie warto sprawdzić płytę Aesop Rock’a – None Shall Pass, która faktycznie potwierdziła tylko wysoką rangę Aesop’a i album El-P, ‘I'll Sleep When You're Dead’ (głownie ze względu na ciekawe rozwiązania muzyczne i specyficzną lirykę).
Będąc przy alternatywnym rapie muszę wspomnieć o bardzo dobrej płycie Sage Francis - Human The Death Dance, przeobłednej Blending Destiny duetu The Opus, niesamowitej pod względem brzmieniowym Monster Maker duetu Sharkey & C Rayz Walz, czy specyficznej płycie aRCSIN’a – Oculus Fang.
Tak można wymieniać jeszcze przez najbliższe parędziesiąt linijek bowiem ciekawych tytułów jest bez liku. Co jeszcze? – zapytacie. Otóż ukazał się np. nowy Telephone Jim Jesus, Mf Grime, Busdriver, limitowany krążek Eligh & Magi’ego.
Nie można pominąć też niesamowitego, mocno gitarowego, nowego Necro.
Wracając do wątku europejskich artystów, to głownie trzeba zainteresować się takimi wydawnictwami jak Pete Philly & Perquisite - Mystery Repeats , Witchdoctor Wise - Trapped In The Asylum, czy Arts The Beatdoctor – Transitions. Wszystkie prezentują wysoki poziom i warto by było żeby polscy artyści liczniej zaczęli nagrywać na takim poziomie.


Szybko przejdę do koncertów i festiwali, bo godzina późna, a ja już nie mam siły pisać. Zastanawiałam się nad największym wydarzeniem roku 07’ w Polsce i stwierdzam, że może to być Heineken Opener, bowiem zebrał 3 światowe gwiazdy: The Roots, Beastie Boys i Dizzeego Rascala, ale także występ Wu Tang Clanu, czy długo oczekiwany koncert Nasa.
Z europejskich festiwali przoduje Hip Hop Kemp, którego line up niestety ustąpił zaszczytnego pierwszego miejsca na rzecz gwiazd zaserwowanych przez organizatorów niemieckiego Splash Festival.
Co do bardziej undergroundowych artystów to podobno bardzo dobry był koncert Sole, który odbył się we Wrocławiu. Świetny też był warszawski koncert Kero One. Zresztą nieźle też zagrał w Krakowie Prozack Turner.
Bardzo udane były też obie, zeszłoroczne edycje Mighty Vibes.
I tym miłym akcentem żegnam się z Wami i z góry przepraszam za zastój, ale wiele spraw nie pozwoliło mi na systematyczne uaktualnianie bloga.
Mam nadzieję, że to się zmieni w najbliższym czasie. Liczę też na Wasze głosy w ankiecie na najlepszy album 2007.
Smacznego.


Ps: Faktycznie zapomniałam o Brother Alim i 2Mexie, ale jak widzicie ilość wydanych płyt w zeszłym roku była niesamowicie wielka i trudno jest to wszystko spamiętać.